Coraz więcej luster w miescie, można je znaleźć na niemal każdym kroku. Na zdjęciu fragment placu Krasińskich, gdzie na dalszym planie jedna z wież koscioła garnizonowego, zas na pierwszym planie fragment budynku Sądu Najwyższego.
Sąd Najwyższy, za wysokie to progi dla mnie i nie sprawdziłem, ale podobno schody w budynku w ramach transparentności też zaprojektowano szklane, szybko jednak okazało się, że to uwłacza godności pań sprawujących urząd sędziego i trzeba było zaprojektować coś mniej przejrzystego.
2 komentarze:
Zawsze lubiłem lustra, powodują sztuczną przestzreń i sa takie sterylnie - fotogeniczne :)
Sąd Najwyższy, za wysokie to progi dla mnie i nie sprawdziłem, ale podobno schody w budynku w ramach transparentności też zaprojektowano szklane, szybko jednak okazało się, że to uwłacza godności pań sprawujących urząd sędziego i trzeba było zaprojektować coś mniej przejrzystego.
Prześlij komentarz