wtorek, 30 maja 2006

uff, nareszcie fajrant


Po pracy z nieskrywaną radoscią można wskoczyć na rower, biała koszula i krawat zupełnie nie przeszkadzają w rekreacji.

poniedziałek, 29 maja 2006

majowe niedziele


Majowe niedziele to specyficzny czas. W każdą z takich niedziel na ulicy można spotkać dziewczynki w białych sukniach i chłopców w odswiętnych garniturach. Podążają do koscioła na spotkanie.

sobota, 27 maja 2006

Julian Tuwim - kwiaty polskie


A polski bez jak pachniał w maju
W Alejach i w Ogrodzie Saskim,
W koszach na rogu i w tramwaju,
Gdy z Bielan wracał lud warszawski!
Szofer nim maił swą taksówkę,
Frajerów wioząc na majówkę,
Na trawkę, pifko i muzykie;
Gnał na sto jeden, na rezykie

czwartek, 25 maja 2006

już jest


Benedykt XVI przejechał ulicami miasta.

witają


Udekorowane balkony i okna warszawskich bloków na okoliczność przyjazdu papieża Benedykta XVI.

kontrasty cd


Po lewej stronie jeden z najstarszych warszawskich wieżowców. Przed wojną znany jako Prudential, po wojnie hotel Warszawa. Przetrwał wojnę pomimo tego, że w 1944r. w trakcie Powstania Warszawskiego były dni, kiedy srednio co 8 min. trafiały w niego pociski niemieckiej artylerii. Obok reprezentant czasów obecnych.

środa, 24 maja 2006

Warta zmienia nazwę?


Na pierwszym planie budynek Warty, na którym widać pierwsze przymiarki do zmiany nazwy firmy. Ciekawe czy jest to efekt budowania nowego wizerunku firmy?
W tle widoczny budynek Millenium Plaza.

wtorek, 23 maja 2006

prawie gotowe


Trój poziomowe schody i dwudziestpięciometrowy krzyż już stoją od kilku dni. Pozostało jeszcze ustawić stół liturgiczny, na którym wyryte będą nazwiska wyświęconych i błogosławionych przez Jana Pawła II Polaków.
Benedykt XVI spodziewany jest około godziny 11 przed południem 25 maja.

poniedziałek, 22 maja 2006

o odpowiedzialności


Bo chodzi o to, że każda praca, każde zajęcie wymaga od nas odpowiedzalnosci. Nawet wtedy, gdy jest się zawieszonym w powietrzu.

niedziela, 21 maja 2006

rowerowo


Oficjalnie w miescie jest ponad 155 km tras, szlaków i scieżek rowerowych. Najdłuzsza liczy ok 37 km i nazywana jest szlakiem Wisły. Trasa rozpoczyna się w Puszczy Kampinoskiej i mijając Lasek Bielański dochodzi do Wisły. Na wysokosci Agrykoli obok Łazienek dociera do pl. Na Rozdrożu. Ulicą Sobieskiego mija Wilanów i kończy swój bieg w Powsinie.
Jest to wciąż tylko kropla w morzu potrzeb warszawskich cyklistów.

noc muzeów


Do godziny 1 w nocy za darmo można było zwiedzać muzea, galerie oraz inne instytucje kulturalne. Do tego spotkania z artystami, koncerty i specjalne pokazy filmowe. Kolejki długie, trzeba swoje odstać, ale to jedyna taka noc w roku. Przewóz osób między muzeami zapewniały "ogórki" - wspaniałe autobusy z minionej epoki.

sobota, 20 maja 2006

pocztówki z Warszawy


Od lewej strony na górze: plac Zamkowy z kolumną króla Zygmunta i staromiejskimi kamieniczkami zza których wyłania się Katedra Warszawska. Obok odnowiony pałac króla Sobieskiego w Wilanowie.
Na dole od lewej: pałac na wodzie w Łazienkach w którym król Stanisław August Poniatowski organizował obiady czwartkowe. Obok warszawska Syrenka z Rynku Starego Miasta - symbol Warszawy.

dzień jak codzień


Poranny wypadek uliczny i ranny motocyklista, przejazd trasą W-Z pełną korków, popołudniowy deszcz na ul. Stawki, powrót z widokiem na prawie wieczorne niebo wraz z budynekiem Millenium Plaza i mijane budynki Rondo 1 i kamienica przy ul. Prostej.

czwartek, 18 maja 2006

przystanek przeznaczenie



Za murem widocznym na zdjeciu znajduje się jeden z najstarszych cmentarzy - Powązki.

Na co można czekać samotnie na przystanku przycmentarnym?

Metropolitan nocą


Budynek Metropolitan w roku 2004 na Międzynarodowych Targach Nieruchomosci w Cannes zdobył tytuł: Najlepszego Budynku Biurowego na swiecie, wygrywajac z budowlami z Vancouver oraz z Londynu. W tym samym roku otrzymał także nagrodę Worldwide Award od Królewskiego Instytutu Brytyjskich Architektów. Takie nagrody dziwić nie powinny, szczególnie, że projekt architektoniczny opracował Sir Norman Robert Foster, architekt brytyjski, swiatowa sława. Do jego dzieł zaliczają się choćby: siedziba Commerzbanku we Frankfurcie nad Menem - najwyższy budynek Europy, London City Hall i Millenium Bridge w Londynie oraz najwieksze lotnisko swiata - Chep Lak Kok w Hongkongu.

wtorek, 16 maja 2006

na rogu Prostej i Wroniej


Tu w czasie Powstania Warszawskiego w 1944r. stał narożny budynek, notorycznie ostrzeliwany przez oddziały niemieckie. Tuż obok była barykada, która składała się z olbrzymich pni drewnianych, bruku, płyt chodnikowych i różnych sprzętów. Barykada ta stanowiła przeszkodę nie do pokonania zarówno dla czołgów jak i dla piechoty. Wielokrotnie nieprzyjaciel polewał ją benzyną i próbował rozbić z czołgu, ale bezskutecznie. W trochę zmienionym stanie ciągle trwała tak jak i narożnik wysuniętej, przylegającej do barykady spalonej i rozbitej kamienicy. To miedzy innymi dzięki tej barykadzie niemieckie czołgi nie mogły przedostać sie do Śródmieścia.
Dzis nie ma sladu po barykadzie, nie ma sladu po narożnej kamienicy. Dzis jest tu warsztat samochodowy.

poniedziałek, 15 maja 2006

kwitną kasztany



Kwitną kasztany, by jesienią spadać pod stopy par zakochanych. Tak lata temu spiewała Sława Przybylska. A teraz, gdy wiosna w pełni, kwitnące kasztany kojarzą się wszystkim z czasem matur.

niedziela, 14 maja 2006

taniec z gwiazdami


W telewizorze niby gwiazdy kreowane, a tu w rzeczywistosci uczestnicy XII Bielanskiego Przeglądu Zespołów Tanecznych - Taneczny Krąg 2006. Na scenie zespół Origami z Przedszkola nr 182 w układzie "Sen dziecka", którego autorem jest Marek Tomal.

sobota, 13 maja 2006

łikend baj najt


Warszawka rusza w miasto tańczyć, bawić się i pić.

piątek, 12 maja 2006

możliwości miasta


Codziennie w tym miescie ktos marząc o swej przyszłosci powtarza: sky is the limit. Inni, którzy poznali smak kariery, opuszczają szklane swiątynie biznesu z myslą: to be free.

czwartek, 11 maja 2006

wyjazd z centrum


Centrum miasta musi pomiescić wszystkich chętnych, którzy doń zmierzają. A że dużo tych co chcą do centrum wjechać, każdy musi swoje odstać w korku. O wiele łatwiej jest się z niego wydostać. Dlatego tak bardzo lubię wyjeżdżać z centrum. W lusterku widzę Pałac Kultury, hotel Mariott, budynki Elektrimu i Złotych Tarasów. Do jutra, im mówię.

środa, 10 maja 2006

Legia mistrzem Polski


Po czterech latach przerwy, dziewiąty raz w historii.

wtorek, 9 maja 2006

na naukę nigdy za późno


Dzwoniłem. Nie chcieli rozmawiać, widocznie wszystkie miejsca wyprzedano. Dziwne, bo kurs tani nie jest.

windows starowarszawski



Można się w nie godzinami patrzeć i zastanawiać co widziały?
ile radosci? ile smutku? ilu narodzonych? ilu poległych?
i jak długo jeszcze przetrwają?

poniedziałek, 8 maja 2006

Miła 18


We wrześniu 1939r. na kamienicę spadła bomba. Nikt nie myślał o jej odbudowie. Tu właśnie, w piwnicach, został zbudowany bunkier przez jeden z gangów żydowskich, którego szefem był Samuel Iser. To on zgodził się na umieszczenie w bunkrze komendy ŻOB i bojowców wraz z przwódcą Mordechajem Anielewiczem. 8 maja 1943r. w bunkrze przebywało około 200 osób. Tosia Altman, która ocalała, tak opowiada: Niemcy odkryli bunkier, wpuścili do środka gaz. Powstała panika. Ludzie tłoczyli się do wyjścia. Niemożliwość obrony. Arie Wilner zawołał: "Bojowcy, strzelajcie do siebie. Ostatnia kula nam się należy. Nie wpadniemy żywi w ręce Niemców!" Rozpoczęła się samobójcza strzelanina. Lutek Rotblatt podał matce krzesło, pocałował ją, dał jej truciznę, a potem zastrzelił ją i samego siebie. Dolcia, ranna, zdołała wypełznąć z bunkra, Niemcy jej nie znaleźli, zmarła prawdopodobnie w kanale. Anielewicz był przeciwny zbiorowemu samobójstwu, wierzył, że istnieje szansa wydostania się. Nie wiadomo, jak zginął Anielewicz. Garstka bojowców wydostała się na gruzy pobliskich domów. Tam spotkali ich Cywja Lubetkin i Chaim Frymer, kiedy wieczorem wracali z bunkra na Franciszkańskiej 22. Ci, którzy przeżyli, są przekonani, że zostali zdradzeni.

niedziela, 7 maja 2006

używane - kupię, sprzedam, zamienię


Przychodzą tu codziennie, na róg Elektoralnej i Jana Pawła. Ich rzeczy dawno temu straciły swą swietnosć i daleko im do tych, które można kupić nieopodal w butiqach budynków Atrium. Dzięki temu przedłużają swą egzystencję.

sobota, 6 maja 2006

miejskie transparenty


Po co ta szopka?
Po co ten cyrk?

wiadomość ze stolicy dla całego kraju


Wschodzi czy zachodzi?
Sam nie wiem, ale 4 RP się rodzi.
Śmiać się czy płakać?

czwartek, 4 maja 2006

miasto wiosną skąpane

Patrząc na miasto z dachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie usytuowane są ogrody, ma się pewnosć, że wiosna jest na dobre w miescie. Zdjęcie wykonane w częsci złotej ogrodów, gdzie dominują żółto i pomarańczowo kwitnące krzewy (m.in. forsycja, pięciornik krzewiasty, tawuła japońska) i pnącza (powojnik tangucki). Tło stanowią płożące odmiany jałowca i berberysu oraz niewysokie drzewka karagany syberyjskiej. Zas na drugim planie patrząc od lewej widoczne są: budynek Elektrimu, hotel Mariott, budynek TP SA, Pałac Kultury, wieże koscioła sw. Krzyża oraz hotel Intercontinental.

środa, 3 maja 2006

3 Maj


Dzis w Łazienkach Królewskich można było spotkać wiele ważnych osobistosci, na czele z prezydentem kraju wraz z małżonką. A wszyscy oni dumni, podobnie jak pawie na stałe zamieszkujące park wokół pałacu.

wtorek, 2 maja 2006

święto flagi


Dzień Flagi RP obchodzony jest po raz trzeci. Święto ma popularyzować wiedzę o symbolach narodowych i polskiej tożsamości. Sejm ustanowił je 20 lutego 2004 roku, nowelizując ustawę o godle, barwach i hymnie RP. W Warszawie dzień rozpoczął się od uroczystego podniesienia Flagi RP na wieży zegarowej Zamku Królewskiego. Podczas uroczystości będzie można obejrzeć pokaz musztry paradnej w wykonaniu Orkiestry i Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego. Dzień ten doskonale wpisuje się w trwający długi weekend. Dla tych, którzy pozostali w mieście i nie wyjechali, można polecić wizytę w pałacu wilanowskim.

poniedziałek, 1 maja 2006

karuzela, karuzela


W dniu na który przypada swięto ludzi pracy, watro pamietać o słowach Wandy Koterbskiej, która lata temu spiewała o karuzeli na Bielanach:
Karuzela, karuzela
Na Bielanach co niedziela
Smiechu beczka i wesela
A muzyczka, muzyczka nam gra ...

deszczowo


Prognozy pogody na długi weekend zapowiają bezchmurne niebo, jednak jak dotychczas zielone swiatło nie zapaliło sie dla ładnej pogody.
Related Posts with Thumbnails

© zdjęcia chronione prawem autorskim

© all rights reserved