środa, 8 lutego 2006

wizyta duszpasterska


Kiedys Paweł Kukiz spiewał o księdzu proboszczu co sie zbliżał i pukał do drzwi. Mam nieodparte wrażenie, że przynajmniej w mojej okolicy cos się zmieniło i tekst tamtej piosenki się zdezaktualizował. Ale ja mieszkam w dużym miescie ... Spotkanie przebiegło w całkiem miłej atmosferze. Rozmawialismy o zwierzetach, a takze o budowach kosciołów i domów. I nikt z obecnych na spotkaniu nie poczuł się urażony wypowiedzią bliźniego swego.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Mnie czeka w piatek :)
licze ze bedzie rownie milo

negatyw pisze...

u mnie chodzili dokladnie miesiac temu :]

Anonimowy pisze...

u mnie na szczescie u portiera jest lista, na ktora wpisuja sie chetni... zajrzalam z ciekawosci i na ogromny, 17-pietrowy budynek, bylo moze 3 chetnych...

Anonimowy pisze...

Ostatnio gdzies czytalem wywiad z ksiedzem, ktory twierdzil, ze juz po wystroju mieszkania jest w stanie ustalic jaki bedzie temat poruszany podczas koledy.

Nefaryta pisze...

A ja nie przyjmuje

Related Posts with Thumbnails

© zdjęcia chronione prawem autorskim

© all rights reserved