Słonko miało ciężki dzień od rana. Teraz przyszła pora by zmęczone położyło sie w miękkiej i ciepłej pościeli chmur, rozpuszczając przed nocą spięte kokiem promienie swych włosów. Kryje się zatem gdzieś hen, na zachodzie. Szkoda, że to tak daleko. Wpatrując się w tą atmosferę końca dnia mozna śpiewać bez końca ... (link).
czwartek, 7 czerwca 2007
zachód nad Atrium
Słonko miało ciężki dzień od rana. Teraz przyszła pora by zmęczone położyło sie w miękkiej i ciepłej pościeli chmur, rozpuszczając przed nocą spięte kokiem promienie swych włosów. Kryje się zatem gdzieś hen, na zachodzie. Szkoda, że to tak daleko. Wpatrując się w tą atmosferę końca dnia mozna śpiewać bez końca ... (link).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
© zdjęcia chronione prawem autorskim
© all rights reserved
2 komentarze:
piękne :)
[url]http://www.youtube.com/watch?v=4HuPMhrPzaQ[/url]a to kobieca wersja :)
To był ciężki dziń dla wszystkich... bez coli i wisienek nie dałabym rady... ;-)
lav
---
http://warszavka.bloog.pl
Prześlij komentarz