Staliśmy, bo był korek, a ta pani w nas wjechała i samochód jest do kasacji. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało, mimo że wciąż boli. Trochę szkoda tego samochodu, bo wspomnienia z nim związane całkiem miłe, naprawdę całkiem miłe ... (link)
wtorek, 21 sierpnia 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
© zdjęcia chronione prawem autorskim
© all rights reserved
2 komentarze:
Nieźle. Szkoda samochodu.
Zdrowieć :)
oj! :( zdrówka życzę :)
Prześlij komentarz