Ach powiem Wam Kochane moje, trafił sie mi wyjazd wakacyjny
i tak myśle sobie, że przydałby mi się jakiś opalacz nowy, sexapilny.
No i wyobraźcie sobie w sklepach teraz są przeceny, czas najlepszy na zakupy,
a tu na półkach nie dla nas rozmiary. To nie na nasze nienajgorsze, krągłe pupy.
No i co tu zrobić?! Przecież w samych trendy muszych okularach
się na plaży nie pokażę, a nie chcę urlopu przesiedzieć w szuwarach ...
2 komentarze:
jak tak patrzę i czytam- to czuję, że budzą się we mnie mordercze instynkta :D
A ja myślę,że one obgadują sąsiadkę Zielińską i jej nowy sweter ;)
Prześlij komentarz