Dzień pełen wrażeń, rozmów miłych i tych nie do wytrzymania, kiedy człowiek prosi o grom z jasnego nieba. A gdy wreszcie Najwyższy raczy go zesłać razem z jesienną ulewą, chciałoby się by to był ciepły czerwcowy deszcz, kiedy biegnie się i gubi klapki w kałużach ... (link)
piątek, 28 września 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
© zdjęcia chronione prawem autorskim
© all rights reserved
2 komentarze:
ależ ładnie ten piorun pierdyknął :)))
ja też chcę takie zdjęcie zrobić!buuuuuuuu:D
BTW lubię też tą piosenkę
zapraszam do szkółki niedzielnej na zajecia wyrównawcze ;-) :-D:-D
Prześlij komentarz