zupełnie nagle, okazjonalnie i nieoczekiwanie dla siebie zjawiłem sie w jednej z warszawskich zajezdni tramwajowych i poczułem się osaczony, bo jakoś sie tak zrobiło w kolorze os ... (link)
piątek, 30 maja 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
© zdjęcia chronione prawem autorskim
© all rights reserved
1 komentarz:
E, tam nie widać żądeł :)
Prześlij komentarz