środa, 24 grudnia 2008

Boże Narodzenie 2008



Pod czarnym aksamitem przestrzennego nieba,
przyprószonym gwiazdami niczym srebrną rosą,
najdotkliwsza tęsknota, najgłębsza potrzeba
gna nas i popędza konie co nas niosą
w przewodniczki – komety promienistym blasku
po lśniącym matowo ciemnozłotym piasku.

Szukając mądrości Odwiecznego Króla,
który nas zanurzy w Prawdy żywej wodzie,
znaleźliśmy stajenkę, w której wicher hula,
a w niej, w zwierzętami cuchnącej zagrodzie
obok osła siedziała żydowska Dziewczyna
i na słomie karmiła maleńkiego Syna.

Więc oddawszy pokłon ruszyliśmy w Drogę,
dziwiąc się, że pomimo kształtu i pozoru
ten syn żony cieśli jest Panem i Bogiem,
chociaż tylko owce ma u swego dworu,
i że nasza za Prawdą wędrówka zawiła
w Betlejem się zaczęła, a nie się skończyła.

Najwyższy, daj nam Światło, byśmy zawsze Ciebie
umieli rozpoznać pod mylnym pozorem;
daj nam siłę wyruszyć w drogę, gdy na niebie
gwiazda Twego wołania zaświeci w oddali;
zamiast pychy wybranych Ty daj nam pokorę,
byśmy, gdy Cię znajdziemy, szukać nie przestali

Brak komentarzy:

Related Posts with Thumbnails

© zdjęcia chronione prawem autorskim

© all rights reserved