Nie pamiętam by kiedykolwiek woda na Wiśle była tak wielka, by w okolicach Cyplu Czerniakowskiego, sięgała płyty upamiętniającej desant żołnierzy gen. Berlinga w czasie Powstania Warszawskiego lub by żelbetowy słup - element pomika Chwała Saperom (widoczny na zdjęciu) zakryty był kompletnie przez rzekę. Poziom wody osiągnał 780 cm, kilka dni wcześniej było 345 cm.
piątek, 21 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
© zdjęcia chronione prawem autorskim
© all rights reserved
1 komentarz:
Wydaje mi się,e 1994 było podobnie, w 97 fala była bardziej płaska...
Prześlij komentarz